• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • About Me
    • anilorak
    • Black Rose
    • Grainne
    • InnaM
    • kumcia
    • Moje
    • paula
    • Smak mojej duszy

Archiwum

  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Maj 2010
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Sierpień 2008
  • Czerwiec 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Najnowsze wpisy, strona 5

< 1 2 3 4 5 6 7 >

Głupie!

Kwiatki są głupie.
Drzewo jest głupie.
Słoneczko jest głupie.
Motylek jest głupi.
Biedroneczka jest głupia.
Wszyscy są głupi.
Ja jestem głupia.

 

Bez Ciebie wszytsko jest głupie!

27 sierpnia 2005   Komentarze (10)

Początek Końca..

Czuję się...jak anioł bez skrzydeł... Cały świat stoi dla mnie otworem..a jednak nei potrafie się wzbić... Czołgam się przez życie... Moja szansa już dawno odeszła w zapomnienie.. Przegrałam. Siebie i życie

17 sierpnia 2005   Komentarze (7)

"With the lights out , it's less dangerous..."...

Ma sie na deszcz....mysle siedzac przy oknie. Na niebie chmury gestnieja.
To jeden z tych dni kiedy patrzac na swoje odbicie w lustrze trudno sie powstrzymac by w nie nie uderzyc z calej sily, omijam jednak lustro i ide dalej.Z kazdym krokiem poczucie bezuzytecznosci i bezsilnosci wzrasta....czuje sie jak to powietrze...jak zupelnie nikt. Nawet tu w domu.
Czym on dla mnie jest ? Tutaj mieszkam, to wszystko. Wciaz szukam swego miejsca na ziemi. Szukac bede dlugo, lecz wytrwale i do konca , az znajde.
Siadam znow przy oknie...tym razem uslyszawszy muzyke....na szybie widze pierwsze krople...zaczynam nucic "My Immortal" wsluchujac sie w delikatne uderzenia w fortepian...
Do pokoju wchodzi moj ojciec, chcial cos zabrac , nie pamietam juz co...powiedzial tylko : "pieknie spiewasz"
Usmiechnelam sie tylko , pomyslalam : nie , po prostu wczulam sie w klimat piosenki...
Zostaje znow sama w pokoju....moze powinnam zamknac za soba wszystkie drzwi ?

15 sierpnia 2005   Komentarze (12)

Słabość

Jestem taka słaba... . Nie potrafie kompletnie nic sensownego napisać... proszę was o wybaczenie. Może poźniej skreślę cos bardziej sensownego.

"człowiek, który zamierza popełnić jakiś nieludzki czyn, usprawiedliwia się, mówiąc "Jestem w końcu tylko człowiekiem".

Ja nie zamierzałam...

a się stało...


11 sierpnia 2005   Komentarze (11)

Łzy Łzy Łzy.....

Łzy przez duze Ł...

Nie mam nic wiecej do dodania...

10 sierpnia 2005   Komentarze (9)

Przepraszam...

Przepraszam
Ze za dnia tylko ciemność dostrzec potrafiłam
Przepraszam
Ze każda prosta wykrzywiłam
Przepraszam
Ze szydziłam z poważnego
Przepraszam
Ze za dobro złem odpłacałam
Przepraszam
Ze zawsze więcej mieć chciałam
Przepraszam
Ze błędów w sobie nie widziałam
Przepraszam
Ze wszystkich, oprócz siebie, zmienić się starłam 
Przepraszam
Za zawiść, zazdrość, obłudę i kłamstwo
Przepraszam
Ze tak często policzki zraszałam łzami 
Przepraszam 
Ze uśmiechałam się tylko czasami
Przepraszałam
Ze krzywdy chowałam zbyt długo w swej pamięci
Przepraszam 
Za dziwność, inność i zatopienie się w kontemplacje 
Przepraszam
Za nienawiść i dotkliwe ciosy
Przepraszam
Ze mój chód po kamieniach był bosy 
Przepraszam
Choć sama nigdy nie wybaczałam
Przepraszam
Ze nigdy nie przepraszałam...

06 sierpnia 2005   Komentarze (9)

Taniec śmierci

Balet naszych serc wciąż kręci się
W morderczym tańcu
Lecz tylko to ma sens
Gdy mi ciebie brak umieram znów
Gdy wracasz budzę się
Bo tylko to ma sens

W lustrze moich pragnień widzę cię
Odbija twoją twarz
Odkrywa strzępy marzeń
Rzeźbiąc we mnie duszę
Wciąż czułym uściskiem dłoni
Zasadzasz we mnie zło
Tylko zło...

Zasypiam cichutko w twoich ramionach
Tulisz mnie w rytmie walca
I tańczymy
Taniec ten jest odkupieniem zła
Którego żądasz
Wyp
ełniając drogę swego przesłania
W morderczym tańcu...

03 sierpnia 2005   Komentarze (5)

^^

 "Dwie iskry ognia tańczyły w kominku.
Takie zakochane...takie czerwone,
żarem płonęły, łączyły się w jedną smugę jaskrawego światła i zasypiały w popiole.
Podsycali ich namiętność - one kochały się bardziej.
Ktoś próbował ugasić ogień - one zapłonęły murem szaleńczym, by się przeciwstawić.

Chciały trwać wiecznie, lecz w kominku wygasły płomienie..."

29 lipca 2005   Komentarze (5)

Są takie momenty...

są takie momenty kiedy..
chcesz się uśmiechnąć a w oczach pojawiają się łzy..
chcesz
powiedzieć dziękuję, ale zamiast tego ciągle przepraszasz..
chcesz zobaczyć w oczach
kogoś to "coś" ale mijając ludzi wbijasz wzrok w ziemię..
chcesz powiedzieć
"kocham" ale nie potrafisz..
chcesz wierzyć, ale zabijasz w sobie resztki
nadzieji..
chcesz.. ale nie masz już siły walczyć..

25 lipca 2005   Komentarze (4)

...

....I wiesz co nas łączy? Ta historia,która się nigdy nie kończy.....

16 czerwca 2005   Komentarze (11)

............

............Bo w życiu istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..........

10 czerwca 2005   Komentarze (13)

Wasting love...

"Nasze dni sa pełne niczego
Nasze lata sa pełne samotnosci
Stracona miłość w bezsilnej desperacji
Powracajace cienie nocy

Piasek upływa i linia jest w twoich rękach
W twoich oczach widzę głód
I te despreackie łzy, które przychodzą wraz z nocą"

Komentarze juz dzialają...

07 czerwca 2005   Komentarze (6)

//

czuję się ostatnio jakbym oberwała tępym narzędziem w tył głowy
czasem wydaje mi się, że słyszę szum płynącej w skroniach krwi
nachodzi mnie czasem taki bezsens, że nie wiem co takiego napisać by zaraz tego nie wykasować
...
No i męczy mnie strasznie ciągłe udawanie, powtarzanie, że niby nie jest tak źle. Łapię się na tym, że robię to, bo są tacy co czują pewien rodzaj ulgi gdy słyszą że ktoś nie narzeka... Po co ich dodatkowo dołować moim prawdziwym zdaniem...?

05 czerwca 2005   Komentarze (11)

.

One day I'll fly away... Leave all this to yesterday.....
"Szarość istnienia Przytłacza mnie Zapominam o pięknie Gubiąc tak ulotne chwile Niemoralność istnienia - grzechem pierworodnym Gubimy nasze życie - żyjąc Przewracamy się Na moście wspomnień Więc po co żyjemy?? " Przytlacza mnie ten swiat....Czuje sie jak w klatce.... Czy kiedys sie uwolnie.... odlece pozostawiajac za soba te wszystkie blache sprawy?? Chcialabym uniesc sie wysoko by nigdy nie czuc juz tego ciezaru.... ciezaru zycia. Poczuc sie WOLNA.....

02 czerwca 2005   Komentarze (8)

****

"Z nim będziesz szczęśliwsza, dużo szczęśliwsza będziesz z nim...
Ja coż, włóczega niespokojny duch ze mną można tylko pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszytsko...
Jaka epoka jaki wiek jaki rok jaki miesiąc i jaka godzina kończy się
a jaka zaczyna...." <SDM>

tylko dlaczego szumi mi to w glowie.....

28 maja 2005   Komentarze (9)

Przepraszam

Wiem... dużo osób mi się pyta co się ze mną dzieje. Odizolowuje sie od świata, ludzi, życia... czuje sie taka słaba i zmęczona psychicznie... nie chce ludzi zarażać moim złym humorem i samopoczuciem... najchętniej zamknęłabym sie w swoim małym świecie i nie wpuszczala nikogo oprócz Jego... z nikim nie potrafie rozmawiac, nikomu nie potrafie sie zwierzac, z nikim nie potrafie sie tak śmiac i płakać jak z Nim... ale to nie znaczy, że inni ludzie stracili dla mnie znaczenie... nie... ja poprostu boje sie innych ludzi... boje sie często, że zepsuje komuś humor... że któs bedzie mi miał za złe, ze sie smuce niewiadomo dlaczego i po co...

Przepraszam Was wszystkich, że nie wchodze na gg, że Was tak zaniedbałam... brak czasu, ochoty...
Własnie.. ten brak czasu... jestem strasznie zabiegana. Nie mam na nic czasu. Ciągle cos, to kurs, to gra, to szkoła i masa nauki... przepraszam...

Dawna Miśka, z którą się tak fajnie, długo gadało przestraszyła się, zniknęła gdzieś, schowała się przed światem... moze z czasem wróci...

Przepraszam...

I jesli moge mam prosbe...niech wszyscy ktorzy odwiedziaja tego bloga zostwili slad, chociaz kropke...chcialabym wiedziec ile osob tak naprawde to czyta...prosze...

24 maja 2005   Komentarze (11)

Ja

Tajemnic wiele mam
Jeszcze więcej twarzy
Na nerwach często gram
I kłamię gdy się boję...

21 maja 2005   Komentarze (9)

Ucieczka

"Uciekam tam, gdzie nikt nie pyta...."

20 maja 2005   Komentarze (9)

Bo lepiej...

Codziennie siadam nad urwiskiem
Patrze na opadającą tarczę słońca
Trzymajac kamienie od rosy śliskie
czekam nieuchronnego końca.....

Trudno mi pisać, kiedy litery nie chcą storzyć słów, kiedy słowa nie chcą ułożyć się w zdania...Kiedy w głowie natłok myśli a tak naprawdę pustka...ciemność...Kiedy zranione serce przestaje już łkać...bo brak mu łez... Mówi się że czas leczy rany...może i tak ale wystarczy mała zadra by rozciąc bliznę....i wypuścić kolejny strumień krwi... Ale może na tym to wszystko polega....

"Bo lepiej mieć w sercu ranę...niż kamień zamiast serca..."

 

18 maja 2005   Komentarze (4)

Ehh...

A dzis znow zbyt wiele czasu spedzilam z Tobą....

I nie piszcie ze rozumiecie...bo nie rozumiecie, ja sama tego wszytskiego nei rozumiem....

17 maja 2005   Komentarze (10)

Ona

"Idzie przez życie sama ,
własną drogą ,
kryjąc się wśród szarości ,
Nie chce aby ktoś zauważył jej smutek ,
Nie chce ,aby ktoś zauważył jej samotność ,
Nie chce ,aby ktoś zauważył ją....
Pragnie i nienawidzi bliskości..
Bliskości która tak rani
Tęskni za miłością i wyrzeka się jej...
Bo nie chce czuć bólu ..
Chociaż serce krwawi ,
Ani jedna łza nie spłynie po jej policzku ,
Nie ukazuje swego cierpienia ,
pozostawia je tylko sobie"

Znowu szare dni dopadły mnie, ciało snuje się jak cień....

15 maja 2005   Komentarze (8)

^^^^^^

"Coraz większym chłodem wieje
od Twoich odwróconych pleców
Marznę każdej nocy
mam przecież taką cienką skórę
Pewnego dnia obudzisz się samotny
przy Królowej Śniegu"

I tak sie czasem zastanawiam jaki jest w tym sens..... 

13 maja 2005   Komentarze (8)

******

"Nie odpowiem Ci, nie mogę mówić przez łzy...."

pomilczę, może przejdzie....

10 maja 2005   Komentarze (11)

Cierpienie c.d.

"(...) A już najpiękniej mówił o cierpieniu. Że jedyną drogą do Boga jest cierpienie.Cierpienie i pokora. Że cała wielkość człowieka jest w jego pokorze przed Bogiem. I całe szczęście...."

08 maja 2005   Komentarze (7)

...

"Największe cierpienie w życiu powodują zgniecione płatki róż, a nie kolce."

07 maja 2005   Komentarze (11)

Wzruszenie?

Dzisiaj szlam na spacer... niebo bylo czyste, było tylko kilka obłoczków... spojrzałam w ich stronę... pod nimi rozciągała się równina juz zielonkawych pól... łza popłynęła mi po policzku... piękny widok... niby zwykle pole a we mnie obudziło wzruszenie...

Nigdy nie dziele się z ludźmi moimi odczuciami wobec krajobrazu... nie dlategto, że boję się wyśmiania. NIe... poprostu... nie czuje takiej potrzeby... widzę piękno często dla wielu niezauważalne... i mi sie to podoba.... inni często nie wiedzą tak naprawde ile tracą... ale to juz ich natura... chciałabym aby bylo więcej takich ludzi jak ja, dostrzegających piękno ówczesnego świata...


06 maja 2005   Komentarze (9)

Ocean myśli...fale spokoju i nagle SZTORM!...

Ocean myśli...fale spokoju...i nagle sztorm...
Pustka...totalna pustka...i to okropne uczucie bezsilności...Hmm..niektórzy pytają mnie co się dzieje...Sama nie potrafię tego określić. Może to ten strach..może to zmęczenie?? Zdecydowanie ostatnio przesadzam...muszę zacząć bardziej dbać o swoje zdrowie...To wszystko co się ostatnio wydarzyło...nie chciałam...Nie chciałam być taka uparta...Ale postawiłam na swoim..sama jestem sobie winna...Bezsilność..tu już można by było się w to zagłębiać...NIe potrafię nic poradzić...ciężko mi z tym...Nie mogę patrzeć jak ukochana osoba cierpi...Tak bardzo chciałabym pomóc, ale obawiam się, że nie potrafię.=( Wspieramy się to prawda...ale? No właśnie jest to "ale"...nie zawsze wiemy jak sobie pomóc...Niepokój...niepokój o to jak to wszystko się potoczy...Czy będzie chociaż raz tak jak bym chciała?? ...nie wiem jak to będzie...Strach...przed najbliższą przyszłością....i ból....Dobrze, że są osoby które mnie wspierają..dzięki którym odzyskuję swoje wewnętrzne siły...Zawdzięczam Wam wiele...i za to bardzo dziękuję...


03 maja 2005   Komentarze (13)

Jestem...

Jestem jak na wielkiej huśtawce, która buja sie to pod samo niebo a potem tuż pod twardą ziemię. Czasami jest mi przyjemnie, kiedy w gorące dni chłodny wiatr owiewa mi twarz, ale czasmi jest mi niedobrze od ciągłego bujania. Najgorsze jest jednak to, że nie umiem sie zatrzymać i z niej zejść...

01 maja 2005   Komentarze (12)

Myślałam

...†.†.†...

Myślałam, że śpię
Nie, ja tylko lekko przymrużyłam swe oczy...
Myślałam, że oddycham
Nie, ja tylko na chwilę wciągnęłam powietrze do swych płuc...
Myślałam, że żyję
Nie, ja tylko na chwilę zauwazyłam swe istnienie,
gdy kolejny raz z mego ciała wypłynęła krew po której przed chwilą przejechałam żyletką...

...†.†.†...

30 kwietnia 2005   Komentarze (9)

Zajebiście

Wpieprzam słodycze w niekontrolowanej ilości... ojcu z barku podpijam co sie da... lykam jakies swinstwa... otepialam...
nie jestem sobą a wrakiem swojego ducha... zajebiscie...po porstu zajebiscie...

27 kwietnia 2005   Komentarze (10)

Egzaminy

Egzamin humanistyczny juz za mną... heh nastawialam sie ze pojdzie mi lepiej od matematycznego... To ja nie chce wiedziec jak bedzie matematyczny wyglądał.!!trzymajcie jutro kciuki...byle mocno!!

masakra....:(

26 kwietnia 2005   Komentarze (10)

Habemus papam

Mamy nowego papieza.... Lecz dla mnie Ojciec Swiety pozostanie jeden... jeden na zawsze... pogodzilam sie z jego smiercią...ale nikt nigdy nie zajmie JEGO miejsca...
Przepraszam Ojcze, że nei potraife uszanowac  Twojej woli i kochać twojego następcy...
Ojciec Swiety...juz na zawsze bedzie nim dla mnie Karol Wojtyla...

19 kwietnia 2005   Komentarze (12)

...:::Carpe Diem:::...

Liczymy że kiedyś będzie inaczej...
Że los się do nas sam uśmiechnie...
W pewnym sensie boimy się wziąć życie w nasze własne ręce...
boimy się być tak naprawdę za nie odpowiedzialni...
Kto z nas tak szczerze może powiedzieć
że cieszy się każdą chwilą i żyje tak jak powinien...
Nawet gdy czasami nachodzi nas optymizm
i obiecujemy sobie że będziemy cieszyć się
tymi malutkimi rzeczami co mamy...
ze nie pozwolimy by nam chwile przemijały nie wykorzystane...
To jednak znów na swej drodze się potykamy
i zapominamy o tym co mówiliśmy...
znów tracimy życie na żalenie i smutek...
wciąż narzekamy czego nie mamy..
nie widząc tego co już mamy koło siebie...
Kto szczerze się przyzna że ciągnie od życia co się da...?
nie załamuje się porażkami... i kocha ludzi jaki są...

"Carpe Diem" Jak powiedział kiedyś filozof...

Lecz któż tak naprawdę rozumie co to znaczy i jak to wykonać?

 

16 kwietnia 2005   Komentarze (8)

Róża w ciekłym azocie

Widzieliście może kiedyś róże wsadzoną do ciekłego azotu?? Ja tak...

Piękna czerwona róża wsunięta do lodowatej cieczy...
Nadal wygląda pięknie... choć widać jej zmianę... nadal zachwyca pięknem...
Lecz wystarczy leciutkie stuknięcie...
a to wszystko co przed chwilą było pięknym kwiatem...
kruszy się na malutkie kawałeczki i znika... później się roztopi i nic nie zostanie...
Taka silna... wytrwała...
w jednej chwili straciła wszystko... kształt... naturę... całą siebie...
jedynie wspomnienie po niej... jej kształcie zapachu... jedynie to pozostaje...

Tak samo jest z miłością...
Piękna... wydająca się że będzie trwać wiecznie...
Wystarczy jeden błąd... takie zamrożenie...
choć nadal będzie wyglądać tak samo...
jej zapachu już nie będzie... choć nadal będzie trwała...
wystarczy jednak jeden wstrząs i wszystko bezpowrotnie zamiera...

Niestety miłość jakby nie wydawała się trwałą...
zawsze jest krucha i trzeba ją pielęgnować...

13 kwietnia 2005   Komentarze (10)

Sentymentalnie...

Życie - krawędź śmierci
Trudno jest żyć...
Ale jeszcze trudniej
umierać
...


Jak to jest że człowiek z pozoru silny, niewzruszony tak łatwo potrafi sie poddać? Czy to wina tych pozorów dzięki którym jest taki twardy?
Życie miało nie mieć dla mnie już nic złego, a jednak. Miałam nie dać sie ponieść emocjom, a mimo to pozwoliłam żeby mnie prowdziły. Miałam skończyś swoje życie, ale... sie wystraszyłam.
Życie jest trudne, ale to my piszemy jego przecieg. Ono jest nasze... nie pozwólmy by kto kolwiek nawet próbował zaprzeczyć...

Więc dlaczego niebo jest tak pięknie błękitne.....?????

11 kwietnia 2005   Komentarze (13)

Piekło

Tańczę na niewidzialnej linie
Tuż pod niebem
W powietrzu czuć
Wolności smak
Zapach Boga tak blisko...
Wyciągam dłonie
Weź mnie do siebie Boże! Do nieba!
Upadam...
Na dno... do piekła

Moje piekło to niespełnione marzenia, tęsknota, ból... wszytsko co wywołuje u mnie łzy. To właśnie moje piekło. To również codzienność... monotnia...
Za każdym razem gdy uśmiecham sie do samej siebie tym bardziej pogrążam sie w piekle z którego nie umiem uciec.

08 kwietnia 2005   Komentarze (6)

I'm so tired of being here....

"Widziałeś jak ludzie płaczą?
Ależ oczywiście...
Tak właśnie wygląda piekło. Zbudowane z ludzkiego bólu, z gorzkich łez.
Ty też płaczesz...
Bo piekło to nasze życie... płacze bo żal mi samej siebie..."


"Wiele jest zła na świecie. Największe jednak nosimy we własnych sercach..."

Cóż... zaczęłam mało optymistycznie. A w rezultacie nie powinnam mieć powodów to smutku. Wręcz przeciwnie. Moje zycie  powstaje na nowo. Odradza sie jak feniks z popiołów. Jest coraz lepiej... A jednak...

Jakoś brakowało mi dzisiaj tematu do napisania jakiejś notki. Jakoś tak nie mogłam sie przemóc. Zdaje sobie sprawe że coraz bardziej zamykam sie w sobie... to chyba dlatego że nie za bardzo mam sie komu wygadać. Pluszowy miś już pewnie ma mnie dosyć... Najgorsze jest to że źle mi z samą sobą i nie wiem co robić...


06 kwietnia 2005   Komentarze (13)

Papież...

Wszyscy mówią, myslą o Papiezu... o czlowieku wszechczasow. Jego wizerunki w gazetach, televizji, na plakatach... wszedzie tylko On... A mi juz barkuje sil zeby o tym sluchac... Moze jeszcze nei pogodzilam sie z Jegos smiercią, moze nie dopuszczam tej mysli do siebie...moze nie wierze... Nie chce o Nim rozmawiac, myslec... NIe mam sily juz plakac, zreszta... chyba nie mam juz na to lez...

"Nie kocha się "za" lecz "pomimo że".....

04 kwietnia 2005   Komentarze (12)

Koniec...

"Ziemia płacze a raduje się Niebo...."

 

03 kwietnia 2005   Komentarze (11)

Mój szlak...

... musisz uważać na znaki. Bóg wyznaczył na świecie dla każdego z nas szlak, którym musimy podążać. Wystarczy odczytać tylko co zapisał dla Ciebie...

Mój szlak pytasz? - Miłość która jest niekończącą się tajemnicą, bo nie ma żadnej rozsądnej przyczyny, która mogłaby ją wytłumaczyć

zapalmy świeczkę...i pomódlmy się za Papieża... <*>

02 kwietnia 2005   Komentarze (11)

**^**

"Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...."

Coraz bardziej nerwowa, coraz bardziej przybita, coraz bardziej zagubiona....

28 marca 2005   Komentarze (7)

Święta

Święta.... i co z tego?!

 

27 marca 2005   Komentarze (6)

Nadzieja

Nie mam już siły walczyć o to co było dla mnie wszystkim. Nie umiem poradzic sobie z bólem, który powoli mnie zabija od środka..
Chciałabym wyrzucić z siebie wszystkie cierpienia lub wyrwać sobie serce. Bo jeżeli tak ma być nadal to ...
Teraz już wiem, że nadzieja jest matką głupców....Dlaczego..? Czy ja nie zasługuję na szczęście?
Znów wskazówka zegara mówi mi że dochodzi kres mojego istnienia. Powiało chłodem, zimnym, strwożonym smutkiem. Czuję się jak kropla deszczu spływająca po ciemnej szybie...Kropla a tak wiele wie, Kropla a tak wiele znaczy...
A może nic...
Lecę jak anioł ku górze. Już mnie nie ma. Tylko krople krwi z rozciętych kolejny raz niezabliźnionych ran kapią cichutko na posadzkę...

25 marca 2005   Komentarze (4)

Zmiany?

Dzisiaj zdałąm sobie sprawę że tak naprawdę nie wiem kim jestem i jaka jestem..kilka postaci schowanych w jednej osobie. Pocieszałam kogoś i przekonywałam do rzeczy w które nawet nie wierzę...do pięknego świata który nie jest piękny, do prostego zycia które jest tak skomplikowane..
Nie wiem jaki jest mój ulubiony kwiatek, kolor, niewiem kim chcę być w przyszłosci...Vhwilami wydaje mie się że mam jakieś cele a po chwili są już one nieistotne...
Nigdy nie miałam czasu by zastanowić sie naprawdę nad sensem istnienia choć ciągle o tym myślę, pewnie nigdy nei zdążę, życie pędzi zbyt szybko..
Czasem czuję się jak małe dziecko, któro nie dorosło do rzeczywistości, niwnie patrzy na swiat i bawi się nim, po chwili czuję w sobie staruszkę która tyle już widziała i przeżyła...
Nie widzę już drogi, którą sobie kiedyś wyznaczyłam, żyję od dnia do dnia...
A może raczej trwam...

24 marca 2005   Komentarze (11)

Czarownica

Będę grzeszyć zawsze i z uśmiechem
Będę gardzić waszą litością
Wykorzystam każdy słaby moment
Jestem przecież czarownicą!!!!!!

Moje oczy zmuszą do milczenia
Moje włosy oplotą każdego
Nawet wtedy kiedy mnie złapiecie
Nawet wtedy nie stracę odwagi

Będę w piekle...

22 marca 2005   Komentarze (3)

śmierć

Błągam was zlitujcie się i zabijcie mnie.....

16 marca 2005   Komentarze (8)

śmierć....

Codziennie pytam czy kiedyś to się skończy, i nienawidzę słów "nic nas nie rozłączy", codziennie modlę się byś zabrał mnei ze sobą bo ludzie nie mają prawam ludzie zabić mnei nie mogą....

Wszystko straciło sens...

15 marca 2005   Komentarze (7)

Kocham

Kocham Boga bo mnie stąd zabierze
Kocham zwierzęta za naturę zabójców
Kocham drzewa za dumę przy umieraniu
Kocham dzieci za niewinne smierci
Kocham przyjaciol za udawanie bliskich
Kocham wrogów za skuteczne niszczenie mnie
Kocham zycie bo mnie wykancza
Kocham wszytsko i wszytskich
lecz Nienawidze siebie....

Wiccarka trzymaj sie cieplutko jeszcze ponurkujesz w sniegu hihi

12 marca 2005   Komentarze (10)

Obłąkana?

 

Slowa mieszaja sie ze sobą tworząc nieistniejące zdania;
Gesty nie przypominają tych które powinny
slysze nieistniejące dzźwięki i zgloski
robie to do czego naprwde nie jestm zdolna...
zamiast milości czuje obojetnosc
zamiast obojetnosci nienawisc......

 

Czasem to mam wrazenie ze jestem obłąkana....

07 marca 2005   Komentarze (9)

Wiara...

"U mnie wszytsko jak dawniej tylko jeden samobójca więcej
Tylko jedna znów rodzina rozbita tylko świat się kręci coraz prędzej
U mnie wszytko jak dawniej, tylko świat jest mniej kolorowy...."

Chciałabym zatrzymać czas...żeby stanął teraz, w tej sekundzie...Żebym wszytskiem mogła się przyjrzeć, wszystko ocenić... Czuje uciekające minuty, odchodzące sekundy i nie wiem co zrobić. Tyle naraz trace i równocześnie tyle zyskuje...Każdy dzień przynosi coś innego , kazda chwila przynosi inne uczucia, wszytsko przemija , zbliża się i znów oddala by za jakiś czas wrócić...Myśle...o tym co było co jest i co będzie... cisza...sen na jawie...

kocham taki stan....

06 marca 2005   Komentarze (7)
< 1 2 3 4 5 6 7 >
Among_the_dead | Blogi