Przepraszam, Ambiwalentnie.

Wiem... dużo osób mi się pyta co się ze mną dzieje. Odizolowuje sie od świata, ludzi, życia... czuje sie taka słaba i zmęczona psychicznie... nie chce ludzi zarażać moim złym humorem i samopoczuciem... najchętniej zamknęłabym sie w swoim małym świecie i nie wpuszczala nikogo oprócz Jego... z nikim nie potrafie rozmawiac, nikomu nie potrafie sie zwierzac, z nikim nie potrafie sie tak śmiac i płakać jak z Nim... ale to nie znaczy, że inni ludzie stracili dla mnie znaczenie... nie... ja poprostu boje sie innych ludzi... boje sie często, że zepsuje komuś humor... że któs bedzie mi miał za złe, ze sie smuce niewiadomo dlaczego i po co...

Przepraszam Was wszystkich, że nie wchodze na gg, że Was tak zaniedbałam... brak czasu, ochoty...
Własnie.. ten brak czasu... jestem strasznie zabiegana. Nie mam na nic czasu. Ciągle cos, to kurs, to gra, to szkoła i masa nauki... przepraszam...

Dawna Miśka, z którą się tak fajnie, długo gadało przestraszyła się, zniknęła gdzieś, schowała się przed światem... moze z czasem wróci...

Przepraszam...

I jesli moge mam prosbe...niech wszyscy ktorzy odwiedziaja tego bloga zostwili slad, chociaz kropke...chcialabym wiedziec ile osob tak naprawde to czyta...prosze...

cooleczka

26 maja 2005 o 09:52

Tez tak mialam. Ale teraz juz jest luz, poza jednym mlym... Ech... no al mam kogos kto nadaje sens i nakreca mnie tak, ze az chce mi sie zyc i spiewaC:P! Bedzie dobrze

**ev_la**

25 maja 2005 o 22:06

ja z reguły mam świetny humor,ale jak tylko przychodzi zwała po prostu chowam się przed ludźmi, więc wydaje mi się,że wiem, co czujesz.. i wydaje mi się, że choć mamy tak różne spojrzenia na świat, jesteśmy trochę do siebie podobne :)...
bardzo chętnie Cię czytam (przeczytałam wszystkie noty,ale nie wiedziałam, co pod niektórymi napisać,więc przemilczałam.. wybacz.. )
buziak i 3maj się dzielnie dzieciaku :* !

pufka

25 maja 2005 o 21:38

eh nie wiem co napisać... masz kropkę .

luban1

25 maja 2005 o 15:44

przepraszam... ze boisz sie przy mnie mowic... ze nie wytwarzam pozytywnej atmosfery.. wybacz w swym milosierdziu buzka

Atomic_Dziadek

25 maja 2005 o 08:30

Izolacja nie jest dobrym rozwiązaniem. Pogłębisz tylko poczucie wszechobecnej pustki i smutku. I kto to mówi? Sam zdaję sobie z tego sprawę a podświadomie to robię. Nie przepraszaj za nic.
PS.I ja tu zaglądam ;)

Była_masochistka...

24 maja 2005 o 23:28

...

freak_like_me

24 maja 2005 o 22:18

ja czytam...

Viki

24 maja 2005 o 22:07

Nie przepraszaj!!Nie masz za co.Nie mozesz tak bardzo myslec o innych,pomysl teraz troszke o sobie, stan sie \"samolubem\".Naprawde nie ranisz innych tak bardzo,jak CI sie wydaje.Nie mozesz sie izolowac od innych myslac,ze zarazisz ich zlym humorem,bo to bzdura!Jesli ktos jest szczesliwy,to pomoze Tobie i sam bedzie sie cieszyl,ze mogl pomoc,a jesli ktos ma dola,to sie spoteguje i razem mozecie sie dolowac...Ale no wlasnie...czy dolowanie sie ma sens??A moze lepiej starac sie olac niektore problemy?Ja ten sposob wprowadzilam w zycie i jest mi dobrze.Naprawde chcialabym CI pomoc,ale nie chcesz sie otworzyc,jednak ja bede cierpliwa,codziennie bede sie zblizac po kawaleczku az stane obok Ciebie twarza w twarz...Spojrze w Twoje oczy i zobacze wszystko,ale TY musisz mi pomoc,musisz tego chciec...

Rozpisalam sie za dwie osoby :-)

moje

Trzymaj się, jestem z Tobą, bo czuę podobnie, ale nie mam żadnego kogoś przy sobie.

alexbluessy

24 maja 2005 o 21:17

„Swój świat, (...), nie ma wcale kodu pocztowego. Bardziej niż współrzędne geograficzne wyznaczają go ludzie, których się spotyka, zdarzenia, w których się uczestniczy, i wspomnienia, które chce się mieć(...)”

Ambiwalentnie.

Strony

Linki

Przepraszam

Dodaj komentarz