• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • About Me
    • anilorak
    • Black Rose
    • Grainne
    • InnaM
    • kumcia
    • Moje
    • paula
    • Smak mojej duszy

Nadzieja

Nie mam już siły walczyć o to co było dla mnie wszystkim. Nie umiem poradzic sobie z bólem, który powoli mnie zabija od środka..
Chciałabym wyrzucić z siebie wszystkie cierpienia lub wyrwać sobie serce. Bo jeżeli tak ma być nadal to ...
Teraz już wiem, że nadzieja jest matką głupców....Dlaczego..? Czy ja nie zasługuję na szczęście?
Znów wskazówka zegara mówi mi że dochodzi kres mojego istnienia. Powiało chłodem, zimnym, strwożonym smutkiem. Czuję się jak kropla deszczu spływająca po ciemnej szybie...Kropla a tak wiele wie, Kropla a tak wiele znaczy...
A może nic...
Lecę jak anioł ku górze. Już mnie nie ma. Tylko krople krwi z rozciętych kolejny raz niezabliźnionych ran kapią cichutko na posadzkę...

25 marca 2005   Komentarze (4)
ala-to-ja
26 marca 2005 o 18:27
mówią, że nadzieja matką głupich ale mówią też, że jak każda matka kocha swoje dzieci. Warto walczyć o rzeczy które są dla nas ważne choć wiem że czasami brakuje siły. Ale nie spoczniemy nim dojdziemy celu. pzdr:)
**ev_la**
26 marca 2005 o 09:22
Oczywiście, że zasługujesz na szczęście! Każdy na nie zasługuje! choć każdy inaczej je pojmuje ... qrcze.. nie łam się! Będzie dobrze! musi być!
pozdrawiam...
death_world_
25 marca 2005 o 21:09
gdyby kropla powiedziała nie jestem potrzeba nie byłoby oceanu..a nadzieja...można sie na niej pożądnie przejechać, ale umiera ostatnia i trzeba ją szanowac jak każdą matkę...
kiciek
25 marca 2005 o 20:44
bo niechcesz....bo chcesz to wszytsko z siebie wyciagnac ten cakly bol..i jest jeszce gorzej wiem cos o tym...postaraj zeby on umarl w Tobie...to mozeliwe..we mnie umarl mam tylko zle wspomnienia....pomogli mi przyjaciele..pomoglam ja sobie sama..bo niechcailam cierpiec chcialam zyc....udalo mi sie to co w srodku mnie tak rozciaglo zniklo stlumialam to...zabilam...Tobie tez sie uda...tylko musisz chciec...i wstac pewnego rana..powiedziec dosc..zaczac zyc dlka czegos innego...reszta sie sama ulozy

Dodaj komentarz

Among_the_dead | Blogi