^^
"Dwie iskry ognia tańczyły w kominku.
Takie zakochane...takie czerwone,
żarem płonęły, łączyły się w jedną smugę jaskrawego światła i zasypiały w popiole.
Podsycali ich namiętność - one kochały się bardziej.
Ktoś próbował ugasić ogień - one zapłonęły murem szaleńczym, by się przeciwstawić.
Chciały trwać wiecznie, lecz w kominku wygasły płomienie..."