2
Nienasycona a jednocześnie przesycona.
Wewnętrzne delirium.
Don't wake me up.
Gdzieś na dnie.
To tu, gdzie jestem nie ma słońca.
Czasem mam ochotę wziąć nóż i wbić Ci prosto w serce,wiesz?
Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Nienasycona a jednocześnie przesycona.
Wewnętrzne delirium.
Don't wake me up.
Gdzieś na dnie.
To tu, gdzie jestem nie ma słońca.
Czasem mam ochotę wziąć nóż i wbić Ci prosto w serce,wiesz?
Szukam sposobu by zniknąć.
Ze świata.
Od ludzi.
Nieumiejętnie.
Nazbyt uzależniona od M.
Nazbyt uzależniona od strachu.
'Jest mnie coraz mniej
i mniej co dnia....'
i bunt.
Ten,który nie ma racji bytu.
Ten przez który nic nie osiągnę.
Najwyżej wykończy.
Ty się nie zmienisz.
Czy ja zaakceptuję?
Nie wiem.
"Tam gdzie boga nie ma już
miasto bez miłości stoi
tam jak z nieba znak zjawia się niewinna ona"
I tak bym chciala wsiąśc na koń i pogalopować przez ośnieżone pola. Aby cały świat przestał istniec. Nie bylo nic poza. Nic poza magiczną więzią.