Głupie!
Kwiatki są głupie.
Drzewo jest głupie.
Słoneczko jest głupie.
Motylek jest głupi.
Biedroneczka jest głupia.
Wszyscy są głupi.
Ja jestem głupia.
Bez Ciebie wszytsko jest głupie!
Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Kwiatki są głupie.
Drzewo jest głupie.
Słoneczko jest głupie.
Motylek jest głupi.
Biedroneczka jest głupia.
Wszyscy są głupi.
Ja jestem głupia.
Bez Ciebie wszytsko jest głupie!
Czuję się...jak anioł bez skrzydeł... Cały świat stoi dla mnie otworem..a jednak nei potrafie się wzbić... Czołgam się przez życie... Moja szansa już dawno odeszła w zapomnienie.. Przegrałam. Siebie i życie
Ma sie na deszcz....mysle siedzac przy oknie. Na niebie chmury gestnieja.
To jeden z tych dni kiedy patrzac na swoje odbicie w lustrze trudno sie powstrzymac by w nie nie uderzyc z calej sily, omijam jednak lustro i ide dalej.Z kazdym krokiem poczucie bezuzytecznosci i bezsilnosci wzrasta....czuje sie jak to powietrze...jak zupelnie nikt. Nawet tu w domu.
Czym on dla mnie jest ? Tutaj mieszkam, to wszystko. Wciaz szukam swego miejsca na ziemi. Szukac bede dlugo, lecz wytrwale i do konca , az znajde.
Siadam znow przy oknie...tym razem uslyszawszy muzyke....na szybie widze pierwsze krople...zaczynam nucic "My Immortal" wsluchujac sie w delikatne uderzenia w fortepian...
Do pokoju wchodzi moj ojciec, chcial cos zabrac , nie pamietam juz co...powiedzial tylko : "pieknie spiewasz"
Usmiechnelam sie tylko , pomyslalam : nie , po prostu wczulam sie w klimat piosenki...
Zostaje znow sama w pokoju....moze powinnam zamknac za soba wszystkie drzwi ?
Jestem taka słaba... . Nie potrafie kompletnie nic sensownego napisać... proszę was o wybaczenie. Może poźniej skreślę cos bardziej sensownego.
"człowiek, który zamierza popełnić jakiś nieludzki czyn, usprawiedliwia się, mówiąc "Jestem w końcu tylko człowiekiem".
Ja nie zamierzałam...
a się stało...
Łzy przez duze Ł...
Nie mam nic wiecej do dodania...
Przepraszam
Ze za dnia tylko ciemność dostrzec potrafiłam
Przepraszam
Ze każda prosta wykrzywiłam
Przepraszam
Ze szydziłam z poważnego
Przepraszam
Ze za dobro złem odpłacałam
Przepraszam
Ze zawsze więcej mieć chciałam
Przepraszam
Ze błędów w sobie nie widziałam
Przepraszam
Ze wszystkich, oprócz siebie, zmienić się starłam
Przepraszam
Za zawiść, zazdrość, obłudę i kłamstwo
Przepraszam
Ze tak często policzki zraszałam łzami
Przepraszam
Ze uśmiechałam się tylko czasami
Przepraszałam
Ze krzywdy chowałam zbyt długo w swej pamięci
Przepraszam
Za dziwność, inność i zatopienie się w kontemplacje
Przepraszam
Za nienawiść i dotkliwe ciosy
Przepraszam
Ze mój chód po kamieniach był bosy
Przepraszam
Choć sama nigdy nie wybaczałam
Przepraszam
Ze nigdy nie przepraszałam...
Balet naszych serc wciąż kręci się
W morderczym tańcu
Lecz tylko to ma sens
Gdy mi ciebie brak umieram znów
Gdy wracasz budzę się
Bo tylko to ma sens
W lustrze moich pragnień widzę cię
Odbija twoją twarz
Odkrywa strzępy marzeń
Rzeźbiąc we mnie duszę
Wciąż czułym uściskiem dłoni
Zasadzasz we mnie zło
Tylko zło...
Zasypiam cichutko w twoich ramionach
Tulisz mnie w rytmie walca
I tańczymy
Taniec ten jest odkupieniem zła
Którego żądasz
Wypełniając drogę swego przesłania
W morderczym tańcu...