Nawet
Satysfakcja
Zadowolenie z siebie
Pewność
Szczęścia odrobina
I toczy się, tak jak powinno
Rozmowa niepoważnie poważna
Najdłuższa i pierwsza
Ucieczka od - kolejne wejście w schemat
Ale, tak jest dobrze
I niech zostanie.
Zmiany
Powoli ale zaczynam je zauważać
Gdzie prowadzą?
Co będzie za kolejnym zakrętem?
Nie analizuj
Przyjmuj
Bądź kim jesteś
Bliskość
Ciepło
Radość
Chwila
Brak lęku
Niezapomniane
Budujesz moje ego, nie ma co
Wzmacniasz to, co słabe
Kruszysz to, co zbyt silne
Paradoksalnie bezpieczna huśtawka
Góra-dół-góra
Odcinając się od opinii, wnisków i przestróg
Idę
Brnę
Gram
W grę, która zaczyna mieć niepojęte zasady
Rozdajesz karty
Jestem pionkiem
Ale już niedługo pora na mój ruch...
Mieszanka purpury i czerni...
Dookreślone kolorem
Nabrało nowego wyrazu
Pytanie brzmi,
Czy gramy na tej samej planszy...