noc
Zbyt długi pobyt w domu
Potrzeba powrotu do tego, co moje
Potrzeba drogowskazu, który został w oddali
Idę
Po omacku
Szukając drogi na kolanach
Szyszki ranią bose stopy
co okazuje się dopiero po czasie.
Niepewność
Walka, by nie poddać się bezradności
Wysiłek, by napiąć mięśnie tak mocno - aby przestać czuć
Napić się zielonej herbaty
I po prostu przestać myśleć
Chciałabym.