Habemus papam
Mamy nowego papieza.... Lecz dla mnie Ojciec Swiety pozostanie jeden... jeden na zawsze... pogodzilam sie z jego smiercią...ale nikt nigdy nie zajmie JEGO miejsca...
Przepraszam Ojcze, że nei potraife uszanowac Twojej woli i kochać twojego następcy...
Ojciec Swiety...juz na zawsze bedzie nim dla mnie Karol Wojtyla...