• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2011
  • Grudzień 2010
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Maj 2010
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Sierpień 2008
  • Czerwiec 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004

Archiwum 25 września 2004

Time after time...

Na samym wstępie przepraszam Ciebie Wojtek...za siebie, za moje zachowanie, za całe zło....przepraszam i mam nadzieje ze bedziesz umiał mi wybaczyć...

Troszkę mnie tu nie było....byłam...wszędzie a zarazem nigdzie.Zagubiona w samej sobie. Ogarnął mnie przeogromny smutek, żal, lęk i ból...Nie umiałam sobie sama z tym poradzic a wszscy bliscy byli tak daleko.... Na szczęście był ktoś...kto pomógł mi wydostać się napowerzchnie tego bagna...Z tego miejsca bardzo dziekuję...
Ale ja stweirdziąłm to jest bagno...to nic że jestm na powierzchni, w każdej chwili mogę sie zapaść-po kostki, po kolana, po pas....a nawet utonąć....I nei zawsze będzie przy mnie ktoś kto poda mi dłoń...Boję się tego choc z drugiej strony chciałabym zapaść sie...skończyło by się wtedy wszytsko...

Życie...w życiu piękne sa tylko chwile i dla nich właśnie warto żyć...Uczę się powoli cieszyć chwilami i życ nimi...czekać od jednej do drugiej i dawać sobie radę....Troszke za pomocą "środków rozweselających" ale bardziej z pomocą kogos...kto oddałby chyba siebie abym ja mogła istnieć... Z czasem moze mój śmiech zabrzmi naprawdę szczerze...może juz niedługo....Narazie jednak.......

....Głowa rozsadzana przez myśli....
Wtedy przychodzi jedno pragnienie....
zapaść sie, zasnąć, znieruchomieć....
by nikt nie dotykał, nie pytał, nie domagał sie odpowedzi.....

 

25 września 2004   Komentarze (6)
Among_the_dead | Blogi