Mam już dosć!
Mam dość.
Mam dość wszystkiego. Dość kościoła i pierdolących głupoty księży pedofilów, gejów i innych zboczeńców. Dość mordowania w Sudanie w imię wolności. Dość tej cholernej śmierci. Dość nienawiści, którą sama sączę w serca innych. Dość głupoty.
Mam dość dwulicowych idiotów. Mam dość mojej rodziny. Mam dość słodkich, wytapetowanych lalek, bezczelnych małych gówniar. Mam dość idiotycznych reklam Heyah, utrudniających mi zycie. Mam dość przeklinania, własnego i cudzego. Mam dość roboli. Dość zgrywania potulnej, milej, przyjacielskiej dziewczynki. Dość szczerzenia się do tych, którzy wbiliby mi nóż w plecy z prawdziwą przyjemnością. Dość noszenia tylko tych rzeczy, ktore sie spodobają innym. Będę nosić dziecinne piórniczki jeśli mi sie to podoba. Będę robić to co mi sie podoba. Mam dość tego, że oni wszyscy sa przeciwko mnie. Mam dość tego.
Mam dość życia. Dość.
Samobojstwo jednak nie wchodzi w grę....