Czytajcie!!
Inteligentne dialogi:
Olka: Cholera... czymś sobie urąbałam spodnie...
Ja: Pewnie spermą
Iwona: Jakim bigosem??
[komentarz zbędny...]
Iwona: Olka, sznurówka
Olka: Jaka solówka?
Ja: Nie przepadam za nią.
Iwona: Ja też, bo ona jest chamska.
Olka: Jesteś głodna?
Ja: Ih...
Olka: Cholera... czymś sobie urąbałam spodnie...
Ja: Pewnie spermą
Iwona: Jakim bigosem??
[komentarz zbędny...]
Iwona: Olka, sznurówka
Olka: Jaka solówka?
Ja: Nie przepadam za nią.
Iwona: Ja też, bo ona jest chamska.
Olka: Jesteś głodna?
Ja: Ih...
Olka: O! Zrobiłaś hipcia
Olka: Zesrałaś się, Iwka.
Iwona: Nie prawda, ja tylko pierdnęłam!
Olka: No tak, ale to przedsmak kupy.
Ja: Więc jest Pani słomianą wdowczynią?
Olka: Zesrałaś się, Iwka.
Iwona: Nie prawda, ja tylko pierdnęłam!
Olka: No tak, ale to przedsmak kupy.
Ja: Więc jest Pani słomianą wdowczynią?
Komentarze niekonieczne lecz mile widziane...wkońcu optymistyczna notka, no nie?;)