• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • About Me
    • anilorak
    • Black Rose
    • Grainne
    • InnaM
    • kumcia
    • Moje
    • paula
    • Smak mojej duszy

Zaniedbane

Zaniedbane, tak to dobre określenie
Zaniedbane miejsce pisania, życia, kontakty, cele
Wiele pozostawione na boku
By żyć
Chwilą, momentem, nadzieją, satysfakcją
By cieszyć się tym, co przynosi dzień, a nie zastanawiać co wpływa i jak

Balansuję
Pomiędzy analizą siebie i swojego życia a po prostu życiem
Wolę chwile, gdy mogę po prostu żyć
I zaczynam je doceniać
Są prostsze, zdecydowanie.

Pomiędzy sobą, Wami a niebem
Istnieję
Pozwalam sobie wziąć głęboki oddech
I o dziwo wszystko się układa, jakoś
Jesli spuszczę kontrolę, na krótki moment
Nic się nie dzieje...

 

By trwać w tym, co jest
Spontanicznie zaplanowane
Po łebkach, walcząc ze sobą - by nie układać wszystkiego jak puzzli
Dopasowane tylko terminami - do innych ludzi

Lublin - by ogarnąć siebie i rzeczywistość, zapłacić rachunki, wziąć ubrania, wypić kawę z W, uśmiać się do łez.
Bieszczady - Jeden plecak, dwoje ludzi, karimata, śpiwory i termos. W plecaku czekolada i parę gorących kubków. Mała mapa w kieszeni. Aparat w dłoni. I droga, która sama przyniesie to - co powinna. Bieszczady - moje miejsce. Niezależnie od tego co, kto, i jak.
Wyciągnąć z tych chwil jak najwięcej. Co się da uwiecznić, by móc potem poczuć znów.
 Radom -  bo ONA jest i była ważna. I czasem to rola przyjaciela, żeby być. Właśnie w tej a nie innej chwili. Nawet gdy kosztem czegoś innego. 
Zwierzyniec - imieniny, pranie, przepakowanie plecaka. I gdzieś po umyśle wałęsający się P. Bo pożegnanie nie było pożegnaniem i oboje to wiedzieliśmy. Bo to było tylko chwilowe "pa", które domaga się dokończenia ruchu. Wdarł się, przebił mur, złamał decyzję. I nie można zostawić tego - ot tak.
Warszawa - z M. 2 tygodnie, by sprawdzić siebie i swoje umiejętności. 2 tygodnie na wariackich papierach, 12 godzin pracy, suterena, czajnik i kiśle. I T., który czeka. I wiele miejsc, w których chcę postawić stopy. Nocne wyjścia z M. I wiele magicznych chwil, które przyniesie los.
Zwierzyniec - Teoretycznie - by zabrać rzeczy i wyjechać. Praktycznie...
Lublin - zakupy mieszkaniowe, by pokój doprowadzić do stanu używalności, spotkania z W, A i K., Noce, które przypominać mają LAF. 
Wrocław - ? ....

 

Ja.
Człowiek, który planuje, bo bez planów istnieć nie potrafi
Przyznałam się do tego sama przed sobą
I chyba dobrze mi z tym
 

Bo chyba najważniejsze
Czuć się dobrze ze samym sobą
Wystarczy się wsłuchać..
A coś w środku zawsze powie, kiedy jest nie tak.

 

24 sierpnia 2011   Dodaj komentarz
zaniedbane  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Among_the_dead | Blogi