• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • About Me
    • anilorak
    • Black Rose
    • Grainne
    • InnaM
    • kumcia
    • Moje
    • paula
    • Smak mojej duszy

Siedemnasty odcień zieleni.

W siedemnastym odcieniu zieleni
zachowanym pd archipelagiem białych słoneczników
mistrzowie wirtuozerii nie dbają już o formę.

nabrzmiały pierścień oddaje pierwszeństwo szaleństwu kropel

W siedemnastym odcieniu zieleni
tylko kocie oczy
tak blisko ode mnie.

Godzina 1 w nocy. Ja siedząca na parapecie, otulona muzyką i nagimi płomykami wypalających się świeczek. Kolejna nieprzespana noc, kolejne oddawanie się rozmyśleniom. Za oknem deszcz, gęste krople opadające na ziemię. Niewiele myśląc otwieram okno. W deszczu widać to, czego nie da się zobaczyć w słońcu. Widać wszytskie marzenia, nadzieje, tęsknoty. Nawet te najbardziej ukryte. Widać nadzieję i wiarę. Widać melanchlolię nieba, na którym mimo wszytsko błyszczy kilka gwiazd. Tych silnych, tych ktore się nie boją istnieć. I jestem wśród nich, nie ma już dla mnie świata, ludzi, płynącego czasu. Jest za to papier i ołówek. powstaje wiersz..a potem ręka sama bierze kolejną kartkę. Nagie drzewa, mgła i ścieżka prowadząca w nieznane.. kolejny urwany szkic.. Kolejna urwana myśl. A dziś? szykuje się kolejna nieprzespana noc...

 

 

31 sierpnia 2006   Komentarze (4)
poza_czasem
01 września 2006 o 01:32
Dobrze słyszeć takie słowa...dobrze że jesteś już wśród tych ,którzy nie boją się istnieć (Tak ,będe to powtarzał)

A wiersz mi się bardzo podoba :)
pAuLa^^
31 sierpnia 2006 o 23:13
ja bym jakies wzorki tylko potrafila \"szkicowac\"
Wariat
31 sierpnia 2006 o 22:37
Bardzo ładnie napisane (:
zagubiona_dusza
31 sierpnia 2006 o 21:49
Niestety, mój szkicownik jest pełen takich urwanych szkiców...
i niedopowiedzeń...

Dodaj komentarz

Among_the_dead | Blogi