Poznajmy się.
Poznajmy się.
Ja nazywam się Samotność.
Zaśpiewaj ze mną.
Jakbyś była drugą zwrotką.
Przeżyjmy coś tak głupiego jak ta prośba
Zmieńmy świat - byśmy mogli w nim pozostać.
Właśnie tego potrzebowałam.
Właśnie tego potrzebowałem.
Mamy podobne myśli
Lecz w słowach brak potwierdzenia
Czy nie wystarcza Ci, że jestem
niebezpiecznie perfekcyjny?
Wiem, że masz do mnie słabość.
Dystans i łamana bliskość
Ironia i niebezpieczna bezpośredniość
Pogorzelisko straconych szans
Iluzja niebezpiecznej perfekcyjności
Zawsze byłaś o krok do tyłu, właśnie przez to, co mówiłaś.
Bo nie umiałaś pójść o krok do przodu...
Dodaj komentarz