• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • About Me
    • anilorak
    • Black Rose
    • Grainne
    • InnaM
    • kumcia
    • Moje
    • paula
    • Smak mojej duszy

Dno

 

Niespokojna.
Cała drżąca.
Zapłakana.
Przerażona.

Rozdzieram w sobie ten ból....

------------------------------------------------------------

Pada. Pomaga. Ty rozumiesz dlaczego.

-------------------------------------------------------------


Już tylko niemy krzyk....

---------------------------------------------------------------------

"Od Boga oddziela mnie zapach męskiej wody po goleniu"

 

07 listopada 2007   Komentarze (6)
dno  
among
10 listopada 2007 o 17:21
nie umiem dać sobie pomóc... znasz mnie.
-----------------------
Krzyczę! wreszcie krzyczę..
-----------------------
Bo są dwie interpretacje.
niewazna
10 listopada 2007 o 11:34
Gdzie sie podzial moj komentarz to juz rudego pojecia nie mam. Pewnie sprawka Sz. (;

....................

Zamykajac sie z calym bolem sama w sobie niczego dobrego nie robisz. Zwlaszcza,ze masz wokol siebie ludzi... Pozwol im pomoc sobie...
Zaufaj... Moze warto?

....................

Czasami znaczenia nabiera wlasnie krzyk. Krzycz.

....................

Interpretuje to na dwa sposoby. Oba pozostawie chyba lepiej sobie...
among_the_dead
08 listopada 2007 o 19:01
Tak Akemi. Ten kto czegoś nie przezyl nie potrafi zrozumieć do końca drugiej osoby. Ale nie oznacza to że nie potrafi pomóc. Bóg? Jest. "Jest gdzieś daleko..." Dzięki, że jestes..
Akemi
08 listopada 2007 o 11:57
Boże. Nie. Nie ma Boga. Nie potrafisz się obronić. Dlaczego nie krzyczysz o pomoc? Dlaczego zamykasz ból w sobie? Wstyd? Przekonanie, że to nic nie da? Może jednak warto spróbować. Są jeszcze ludzie, którzy Cię kochają.

Boję się i czuję, że niezależnie, co powiem i tak nie dotrę do głębi, Że jestem zbyt płytko, bo mnie nikt naprawdę nie skrzywdził.

Krzycz. Ktoś musi usłyszeć.
paula
07 listopada 2007 o 19:01
o kurczę.
ale będzie dobrze! :*
break
07 listopada 2007 o 17:46
TY? nie uwierzę. Zbyt silna na takie coś jesteś.

Dodaj komentarz

Among_the_dead | Blogi