• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Ambiwalentnie.

Za mądra dla głupich a dla mądrych zbyt głupia Zbyt czysta dla brudnych a dla czystych za brudna Zbyt szczecińska dla warszawy a dla szczecina zbyt warszawska Spróbuj się domyślić gdzie to mam, gdzie....

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • About Me
    • anilorak
    • Black Rose
    • Grainne
    • InnaM
    • kumcia
    • Moje
    • paula
    • Smak mojej duszy

1

Akt 1.

Scena 1.

Kobieta siedzi w fotelu, wpatrzona w okno, nieobecnym wzrokiem śledzi poruszającą się firankę. Jej ciało nie reaguje na odgłos przekręcanego w zamku klucza

-Witaj, najdroższa.

-Zapłaciłeś rachunki?

-Nie przywitasz się ze mną?

-Prąd podrożał.

-Zmęczony jestem, zjesz ze mną kolację?

-Żarówki… trzeba będzie wykręcić żarówki…

-Chcesz herbatę czy kakao?

- Najlepiej wyrzucić od razu, po co trzymać coś, co tylko zbiera kurz..

-Nakryłem do stołu

-Powykręcam żarówki…

-Proszę, usiądź ze mną

-Wyniosę, wyrzucę.. Po co robić niepotrzebny bałagan…
 

Kobieta wychodzi z kuchni, snuje się po mieszkaniu, ma nieobecny wzrok.
Mężczyzna nakrywa do stołu, siada i czeka.

Kobieta: 
-Uschły już, uschły w pieprz, niepodlewane od tak dawna.. Wyrzucić, wyrzucić, byle nikt nie widział. To tylko kwiaty, to nic nie zmienia..

Bierze w dłoń doniczkę, ogląda ją, dotyka każdego w niej zagłębieni, przesuwa czubkami palców po chropowatym masywie. Ustawia ją na parapecie. Mechanicznie przynosi kolejne. Zamiera w bezruchu przy oknie. Po chwili, wiedziona jakimś nieodgadnionym impulsem otwiera okno i kantem dłoni zrzuca kwiaty na bruk. Doniczki roztrzaskują się o zniszczone płyty chodnika. Ziemia rozsypuje się tworząc mozaikę lęku, niemocy i bezdusznej nadziei. Kobieta podnosi wzrok, patrzy w przestrzeń

-Takie kruche…

Wraca do kuchni, mężczyzna siedzi przy stole, przed nim stoi nietknięta kolacja.

-Zjesz ze mną?

-Kwiaty, to wszystko one

-Kolacja ostygła, czekałem…

-W świecie, w którym nie ma kwiatów nikt nie opłakuje rozbitej doniczki…
 

Mężczyzna zaczyna jeść kolację. Kobieta wstaje, zaczyna snuć się po mieszkaniu…

13 marca 2011   Dodaj komentarz
jeden  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Among_the_dead | Blogi